Witaj Oskubanko na naszym prywatnym wąteczku ... dobrze, że tak to się u Ciebie potoczyło, widocznie to co was łączy, to prawdziwa miłość ... a ja mam tak, że ten mój mutant raz mnie wkurza, raz bym go zjadła z miłości... u mnie od miłości do nienawiści prowadzi bardzo krótka dróżka ... ja chyba też jakaś zmienna jestem ... pozdrawiam