Wrocilam kupilam szorty, polar i koszulowke, wszystko z przeceny
Niby we wszystko w sklepach wchodze ale jeszcze musze troche popracowac, zeby powiedziec Super wygladasz

Weszlam tez do polskiego sklepu, kupilam pyszne zupki takie w woreczku do podgrzania, pycha jak w domu, z mieskiem mniamm wlasnie jestem po ogorkowej 125 kcal i surowce wiosennej takiej w pudeleczku 350g - wyczytalam na portalu, ze ma okolo 245 kcal/pudelko czyli obiad zamknelam w 370 kcal dzisiaj

I powiem tym co w ojczyznie:
macie duzo trudniej aby schudnac niz my tu w UK

Jak ja kocham polskie jedzenie, juz nie moge sie doczekac jak przyjade do domku i te galobki, flaczki - domowej roboty nawet jak przyloze 1-2 kg warto bedzie