dziekuje dziewczyny) jestem tak szczesliwa ze schudlam do 66D a niedlugo zakoncze I etapD w sumie tylko 3kg ale dla mnie to juz cos;DD weszlam juz w jedne spoidnie!!! ktore pamietam ze w dniu okolo 15 lipca ledwo co wchodzilam a jak weszlam to szlam jak robocop zeby nie strzasly na dupieD a dzisiaj chodze w nich swobodnie ahh;DD
Ale wczoraj zgrzeszylam bo zjadlam o 20.30 chlebek z bialy z szynka tyrolska, bylam strasznie glodna az mi brzuch burczał to przez to ze tylko gruszke zjadlam na kolacje)
(ktora zerwalam u kogos w ogrodzie) bo nie mialam jak zjesc inaczej) chlopak sie cieszy bo juz sie nie krepuje chodzic w bieliznie i nie marudze ze okropnie wygladam;DD schudlam tylko 2 kg a jestem naprawde happy;DD ale jeszcze przed soba mam okolo 15 par spodni w ktore musze wejsc

ok spadam zjawie sie wieczxorkiem albo jutro rano jesli bede w stanie po imprezce;D
kupilam slonecznika zeby slodkosci nie jescD

buziaki;**