Gratuluję spokoju. Ja bym się agresywniej zachowała, nie panuję nad emocjami i bym się jakoś odgryzła . Ale raczej za samo "gruba" to nie ^^ raczej bym powiedziała "no, mam spory brzuszek" i bym się zaśmiała(uważam, ze teksty typu "słonica" "tłuściochu, rośniesz wszerz" itd. są do ataku ).

A gadane nt. mojego wyglądu miałam i to nieraz. :> ostatnio jakoś jednak żadnych wątów.