Uszy do góry!

Centymetry Ci pięknie poleciały i Ty się tu nie tłumacz, że to jakaś woda Ci poleciała czy coś. Tłuszczyk spaliłaś na siłowni, bieganiu i tych wszystkich cudach, to się nie ma co tłumaczyć, tylko cieszyć! Gratuluję i zazdraszczam

A co do wyjazdu ja bym się pewnie też wahała, czy jechać - no ale w sumie, możesz byłego ignorować i się bawić.

Buziaki!
C.