Agnesle ja to jestem najszczęśliwszą osobą na świecie jak w wakacje rodzina wyjeszdża na 2 miechy do babci i zostaje sana w domku wtedy najlepiej mi się odchudza bo całe dnie gotuję sobie dietetiko jedzonko wieczorem dopiero mój men wraca z pracy więc mu robie jakąś niedietetiko kolacje (bo jego to akurat trzebaby było troszkę spaść) w akacje kilogramu mi lecą jak zaklęte a i nikt nie marudzi jak rodziców nie ma w domu
Tak dla przypomnienia 1 lipiec za 97 dni