No proszę czytam sobie tak Twoj pamiętniczek i widzę, że radzisz sobie fantastycznie!!
Gratuluję straconych kilosków i życzę następnych !!
Tak to już jest, że jak chcemy przekroczyć swoją "magiczną cyfrę" to ona się jakoś tak zapiera

Pozrawiam, buziaczki i miłego weekendziku!!!!