Cordelio jestem pod wrażeniem, że wytrzymujesz na tej diecie. Jest naprawdę restrykcyjna. Ale widzę, że kilogramki szybko spadają to się cieszę. Obmyślaj plan jak z niej wyjść, żeby nie zmarnować tych 13 dni męki. Ale chyba najlepiej będzie jak będziesz powoli zwiększała liczbę kalorii. Nie dość, że nie przytyjesz to jeszcze schudniesz. Bo zanim dojdziesz do 1000 kcal miną dwa tygodnie. Przynajmniej ja bym tak zrobiła, choć wiem że to nie łatwe. Ale dasz radę

Pozdrawiam