Czesc Zeusko

Przybylam tu sladem Olifki
W wakacje osiagnelam wage 46kg (zaczynalam odchudzanie od 75kg). Niestety w trakcie sesji za bardzo sobie poblazalam i przybylo mi kilka kilogramow Od polowy lutego do tej pory probuje wrocic do poprzedniej figury, z ktora czulam sie wspaniale! Jednake raz sobie czegos odmawiam, drugi raz znowu nie moge sie powstrzymac przed zjedzeniem maminych smakolykow i wskazowka wagi na przemian idzie w dol i w gore Wlasciwie zalezy mi glownie na tym aby wysmuklic uda. Niestety w ciagu 1.5 miesiaca przytyly z 46 cm na 51 sporo Wszystkie nogawki spodni sa obcisle
Chcialabym sie przylaczyc, bo moze bedac w waszym gronie bedzie mi wstyd obiadac sie i mam nadzieje, ze w koncu mi sie uda
Internet mam zazwyczaj tylko w weekendy i wtedy bede mogla pisac posty.
Mam nadzieje, ze moge liczyc na wasze wsparcie.

Pozdrawiam i zycze milego wieczoru