Wątek: Z XXL do L. Dieta wegetariańska.

Ja staram się w ciągu dnia coś spalić.
No i nie mogę doczekać się już kiedy odpalę rower
Aaa... Wróciłam do mojej tickerkowej wagi
Zawsze coś.
Idę na śniadanie

ja kiedyś lubiłam rower, ale mi sie znudziło jeździć tymi samymi drogami [no i górzyście strasznie jest], wiec zaniechałam. ale codziennie sporo chodze pieszo, spaceruje i ogólnie w pracy sie ruszam, no i te schody...;nienawidzę schodów

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] --< tęczko, polecam :P ja znalazłam przepis wegański na ciacho bananowe

stronę znam
A wczoraj/dzisiaj zrobiłam boską zapiekankę... Mmmm...pycha Nawet tata zjadł

ja chyba naleśniki se zrobie z pieczarkami, bo nic innego nie znajduje w lodówce...ale dawno nie jadłam mącznych rzeczy ani takich normalnych, kuuuurde, wiesz,że mam równiutkie 80 kg, a wręcz chyli sie w stronę 7

stronka fajna.
ja co prawda nie jestem wegetarianką ale lubię czasem sobie eksperymentować z jedzeniem
Paulaniunia -> to chyba dobrze, nie

pzdr ;**

agunia, ja jestm xixa, nie paulaniunia, paulaniuniia to moja druga część. która ostatnio nie pojawia sie na forum

czy ja jestem .. inna, bo nigdy nie jadłam naleśników innych niż na słodko? O,o

Większość ludzi je naleśniki z dżemem albo twarogiem na słodko. Jako deser

Ale wierz mi, z naleśników można takie cuda robić... Z pieczarkami i cebulą. Kiedyś dodawałam ser żółty jeszcze...

Z brokułami w środku, z pastą sojową , z cieciorką, z czym tylko przyjdzie do głowy

A mnie boli (choć podobno to niemożliwe) tchawica i płuca.

"Czuję się niewyraźnie".

Bo w domu, kurde, wszyscy chorzy...

hehe, ja suie czuje swietnie, nie chorowałam od miesiąca, i chyba od miesiąca nie bolał mnie brzuch ani mnie nie skręcało, nie miałam kolki, nic
ja zawsze nalesniki na słono jadłam, no z serem żółtym np

a wiec muszę naleśników na słono spróbować.

Tęczko, zaaplikuj sobie wit C [dobrze użyta jest magiczna] co godzine przez dzień/2, to
powinno Ci przejść
nie warto truć się innymi tabsami.