nie umiem dietowac, jestem na to za beznadziejna,wszyscy umieja ja nie, to chyba swiadczy ze jestem jakims odrzutem. nie weim co bede robic,nie wiem, nic juz nie wiem. zre ciagle, zre, 24h na dobe-jedzenie.
dzis nie wyszlo, nigdy juz nie wyjdzie.
nie wyjde z domu jak zacznie sie czas krotkich bluzeczek.

moze ktos wymylsi mi jakas diete? boze, musze schudnac najlepiej 15kg, a minimum 10kg, by jakos wygladac,mam czas 3 miesiace,blagam, bo nie wiem co sobie zrobie