Nie martw się o studia, dasz radę - choć na pewno nie będzie lekko - nie wiem dobrze jak ci się z rodzicami układało- ale na twoim miejscu bym dała jakiś znak życia, choćby do mamy - a oni sobie to przemyślą i sami będą szukać kontaktu , więc daj im szanse - rodzina to ważna rzecz i nie trzeba palic mostow. Zwłaszcza,że teraz jesteście daleko , w innym mieście, więc nie masz ich na bierząco. jesteś doraosła, planujesz ślub, nie masz 15 lat i rodzice cię nie utrzymują, więc nie rozumiem dlaczego nie masz im powiedzieć o dzidziusiu. Jedynie to mogą się martwic ,jak sobie dasz radę; a poza tym, to sądzę ,że się ucieszą.
Ja bym ci radziła dać szansę twoim rodzicom, nie złościć się - bo widzę,że w tobie duzo złości na nich- ale nie znam sytuacji, więć tylko tak do przemyslenia sugeruje :P