fajna sprawa takie kanapki zawsze sobie robiłam takie z masą warzyw, szynką, serem i majonezem heh, w tym roku będę musiała się bez tego majonezu obyć
fajna sprawa takie kanapki zawsze sobie robiłam takie z masą warzyw, szynką, serem i majonezem heh, w tym roku będę musiała się bez tego majonezu obyć
przecież majonez jest całkiem spoko - jajka i olej,
ja robię sama z olejem z pestek winogron.. pyycha, raz na ileś można sobie pozwolić
ha ja jak sobie na majonez pozwole to potem sie opanowac nie moge i... klapa
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Jak wyszły wczoraj te kanapki to aż żal mówić Nie było szynki chudej i zjadłam z 10g sera żółtego, sałata w sklepie tylko zwiędnięta Stanęło na kanapkach z serem i pomidorem
Śniadanie
Połowa grahamki - 70 kcal
Jajecznica z dwóch jajek - 250 kcal
RAZEM - 320 kcal
Przepraszam, że was nie odwiedzam, ale ja tak na szybko
Ok, dzięki za wsparcie.
Wczoraj dostałam wyniki badania krwi i wyszło, że mam helicobacter pylori co prowadzi nas do wrzodów żołądka - ale i to niekoniecznie. Sama bakteria też wywołuje bóle, szczególnie u osób młodych. A u mnie dodatkowo działa czynnik stresowy - od poniedziałku do piątku rano wstaję z podświadomym lękiem, że muszę iść do szkoły, że sprawdzian, że pytanie i stąd ten ból. Potem przechodzi bo jak się pasę kroplami żołądkowymi i nospą to nic dziwnego W poniedziałek dostanę antybiotyki, więc od wtorku pewnie zacznę kurację.
Śniadanie
Jajecznica z szynką - 300 kcal
Połowa grahamki - 70 kcal
II śniadanie
Kawałek chałki - 80 kcall
Po treningu
Mleko 1/2 szklanki - 60 kcal
Płatki 30g - 150 kcal
Obiad
Ziemniaki - 90 kcal
Schab pieczony - 70 kcal
Surówka - 30 kcal
RAZEM - 850 kcal
Spodziewałam się więcej W pierwszej wersji na obiad miał być ryż, ale z ryżu nie wyszło nic, bo jak ruszyłam na zakupy tak dopiero dotarłam do domu.
Zaraz się odmeldowuję na trening
Ryż mógłby być, ale nie jest źle A kolacja będzie, mam nadzieję?
Ja bez kolacji funkcjonować nie potrafięZamieszczone przez MissyCat
Troszkę mi się zawaliło. Podjadłam po drodze jeszcze 20g płatków - 90 kcal, i kawałek chałki, ale taki, jak połowa tego, który zjadłam na drugie śniadanie, dołączam 150 kcal i mamy 1000. Do zagospodarowania mam jeszcze całkiem sporo. Skoro zaleca się białko na kolację, to mam jogurt z płatkami w lodówce i chyba go skonsumuję
Przepłynęłam ok. 800m. Złapał mnie skurcz i więcej nie dałam rady, niestety.
Zakładki