Ta.. chyba bede musiala zaczac tak powtarzac, bo do matury to jednak chce cos zapamietac. Dotychczas preferowalam system ZZZ i jakos wystarczalo teraz to co innego...
Dzisiaj dzien wazenie i mierzenie, oczywiscie z wazenia nici, bo wagi w domu jak nie bylo tak nie ma, a do szkoly nie chodze, bo chora jestem. Za to pomiary wyszly znosnie:
biust: 89 cm (1,5 cm mniej) najszybciej mi spada, z tego sie akurat ciesze, bo zawsze mialam spory
talia: 71 (1cm mniej)
biodra: 95,5 (1 cm mniej)
udo: raczej bez zmian

Mam nadzieje, ze sie zwaze w najblizszym czasie, bo sama jestem ciekawa jak to po miesiacu wyglada
Kurcze mam wyrzuty sumienia, ze hula hop poszedl w odstawke, mysle, ze z nim zgubilam bym w pasie duzo wiecej a tak to tylko robie brzuszki...

Dietka idzie bardzo dobrze czuje po spodniach, ze zlecialo kilka kilo

Buziam :*