Widzę, że nie tylko ja mam problemy z odchudzaniem. Zabrałam sie do tego sumiennie i przez tydzień zrzuciłam chyba ze dwa kilo. Jest mi okropnie trudno, bo wstaję w nocy do dziecka i to właśnie wtedy podjadam. Oststnio jednak znów zaprzestałam i nadrobiłam to co straciłam. Chcę jednak to zrzucić. Planuję kupić rowerek i codziennie jeździć, ale czy mi się uda. Mam nadzieję, że tak. Po pierwszym dziecku schudłam wszystko a figurę miałam lepszą niż przed ciążą.