a ja nie dość, że zdradziłem ŁOWSIANKĘ to jeszcze zaszalałem
dzisiaj była jajecznica, miała być "light", ale jakoś nie wyszło, bo zamiast kromki chleba były 2, zamiast na "suchej" patelnie było na łyżce oliwy, kawa do tego z mlekiem była i cukrem...
a, no i przecież jajka nie są kaloryczne i zamiast 2 poszły 3....ale za to jak ja się najadłem (jajecznica była na szynce i dużą ilością szczypiorku-->polecam szczególnie,że szczypiorek, wiadomo, witaminki, nie potrzebuje smażenia, duszenia jak to się ma w przypadku cebuli tylko krótkiego zagrzania,a z jajkami pasuje i to bardzo )