WITAM W NOWYM TYGODNIU!

Ależ ja tu ostatnio nieregularnie wpadam...

Niestety od poprzedniej wizyty nie mogę napisać, że jadłam wzorowo, niestety czwartek i piątek trochę się słodkości znalazło... ale za to w weekend byłam poza domem i jadłam to co zabrałam ze sobą i akurat nie bardzo dużo, no i cały czas na powietrzu byłam :P Było bardzo fajnie A dzisiaj postanowiłam, że na koniec dnia podsumuję kaloryczność zjedzonych dzisiaj rzeczy, nudne jest to liczenie i ciężko się zmobilizować, ale ma się wtedy czarno na białym, więc dzisiaj limit 1500 kcal I mam się zmieścić! No i dzisiaj jeszcze na aerobik idę Więc z początkiem tygodnia motywacja jest! :P

joannnnnn Ale fajnie, że mnie odwiedziałaś! Szkoda, że Ci basen zamknął, bo to bardzo zdrowa forma ruchu... piszesz, że podupadłaś na zdrowiu... to niedobrze, to w takim razie się nie przetrenuj tym rowerowaniem, bo w końcu co za dużo, to niezdrowo...

Agabie Lecz się, żeby już niedługo po dolegliwościach śladu nie było! Pewnie, że będzie lepiej!!!

zeuska81 Ale u Ciebie się dzieje!!! Super, że wpadłaś, mimo tylu spraw!!! Mogę napisać tylko jedno: GRATULUJĘ, PANI MAGISTER!!! Jak Ci się uda dostać do internetu, to chętnie usłyszę, jak tam Twoje nowe życie się toczy i jak Ci idzie walka z kiloskami i zgrabną sylwetkę Powodzenia w nauce gry na gitarce! Trzymaj się!!! :P

Aha, dodam jeszcze, że do urlopu pozostał mi w zasadzie miesiąc... cieszę się, że tak mało, a z drugiej strony za mało, żeby wyglądać, tak jak to początkowo planowałam Najbliższe ważenie wyznaczam na piątek 7 lipca (zobaczę, czy coś się ruszy w dół do wagi, którą już miałam), następne za dwa tygodnie, czyli 21 lipca; i następne tuż przed urlopem, czyli 4 sierpnia.
Pozdrawiam ciepło i słonecznie !!! :P