Jejku dziękuje za tyle odwiedzin

emenyx miałaś rację - mój organizm miał do mnie jakąś sprawę. Dostał to czego chciał i teraz nawet nie spojrze na owoce! Nie mam na nie majmniejszej ocohoty. Chyba czasem warto posłuchac własnego ciała.

W sobote się załamałam. Postanowiliśmy przymierzyc stroje na festiwal Wikingów Słowian w Wolinie. Cośmy epitetów posłali w kierunku naszego zamiłowania do cwiczeń i diety to nasze. Mojemu chłopu przybyło mięśni w klatce piersiowej więc musiałam wstawić łódeczki pod pachami. Mój fartuszek nadawał sie jedynie do całkowitej przeróbki a suknie wisiały na mnie jak na porządnym wieszaku (a w ubiegłym roku były nieco przyciasne).
I weź się człowieku odchudzaj !!! Cały weekend zmarnowany na przróbki strojów. Po co nam to było

Poniżej przedstawiam powód mojego ostatniego znikniecia z forum. Wciągłeło mnie jedno z moich hobby, czyli haft. Nie śmiejcie się tylko. Haftu nigdy się nie uczyłam, więc to nie będzie nic profesjonalnego. Oto koszula mojego chłopa

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]