-
Rominko co u Ciebie słychać? Dietkujesz sobie pewnie po cichutku, żeby osiągnąć te upragnione 69 kg... a co do alkoholizmu, to dla mnie alkoholikiem nie musi być ani ten co pije codziennie, ani ten który pije zbyt dużo... o problemie należy według mnie mówić wtedy, kiedy ktoś nie może przestać myśleć o piciu... nie potrafi układać sobie życia, rozwiązywać problemów bez sięgania po to "lekarstwo na zmartwienia"... dla mnie tu leży ta granica...
Pozdrawiam ciepluchno
-
Coś mi się porobiło z netem w pracy nie mogę otworzyć żadnej strony Teraz dopadłam się do kompa w domu, ale już władza dziamie, że w domu przy kompie się nie siedzi... więc szybciutko napiszę, co u mnie...
Dietka leży, mam wrażenie, że znów tyję jutro mam kontrolę ze skarbówki w jednej z firm, będą sprawdzać lata 2003-2004 (koszmar )...oczywiście władza skomentowała: mogłaś lepiej pracować to nie bałabyś się...no cóż - bez komentarza...
Dziękuję Kasiu, Kaczorynko, Bike, Shiz, Dorfa, Neszta i wszystkim, które tu zaglądają Jesteście kochane
Może w końcu net w pracy przestanie szaleć, to popiszę więcej
Pozdrawiam Was bardzo, bardzo gorąco
-
Witaj Rominko ... o kurczę, to masz niezłe perspektywy dziś... jak wszyscy wiedzą, kontrola ze skarbówki to gorsze niż wojna, gorsze niż trzęsienie ziemi i inne plagi... oni są w stanie do wszystkiego się przyczepić jeśli tylko zechcą... ale ja myślę, że u Ciebie będzie wszystko dobrze ... życzę Ci tego i trzymam za to kciuki z całej siły
-
CZEŚĆ ROMINKO!! JAK KONTROLA ?? WSZYSTKO W PORZĄDKU?
MAM NADZIEJĘ ,ŻE TAK .SERDECZNIE CIĘ POZDRAWIAM!!!
-
Cześć Rominuś !!! No właśnie - jak tam kontrola ??? Poszło gładko i bez nerwów, czy wręcz przeciwnie ? Mam nadzieję, że to pierwsze
Trzymaj się cieplutko !
-
Kontrola trwa
A na poprawę nastroju
Jak uprawiają sex
> > * Bankier - na raty
> > * Listonosz - dochodzi szybko
> > * Inżynier - zgodnie z planem
> > * Alpinista - zawsze na górze
> > * Polityk - ko¨˝czy na obietnicach
> > * Policjant - twardą pałką z kajdankami
> > * Szachista - bije konia nawet przy królowej
> > * Dentysta - wiadomo, zawsze oralnie
> > * Śmieciarz - dochodzi raz w tygodniu
> > * Detektyw - tylko w ciemnościach i incognito
> > * Dżokej - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy
> > * Nurek - ma wielkie ciśnienie, zwłaszcza, gdy jest głeboko
> > * Muzyk - niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta
> > * Dostawca pizzy - jak nie dojdzie w 15 minut, to zimny
> > * Pracownik Biura Podróży - nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca
> > * Piłkarz - jak nie faul, to spalony, nigdy nie może trafić
> > * Golfista - małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek
> > * Dealer samochodów - nieważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom
Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie
-
-
ha ha ha, ale się uśmiałam, a najlepszy ten dealer, ha ha ha ha
FLEUVE
-
Ale mnie rozbawiłaś!
Trzymam kciuki że ta okropna kontrola juz się skończy.
Skarbówka to jest okropieństwo.
Ja miałam na początku roku bo firma się przekształcała. Siedziała u nas tydzień.
Nie zazdroszczę Ci.
Pozdrawiam
-
Może ktoś ma propozycje dla innych zawodów?
Rominko, 3mam kciuki za pomyślne wiatry!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki