Wątek: Moja walka z otyłością czyli czas na zmiany

pozdrówka,dobrze ,że nie tylko ja

witaj Evitko -pozdrawiam serdecznie i zycze milego dietkowania

Puk,puk gdzie jestes Evitko

Pozdrawiam i buziaki przesyłam

Evitko pozdrawiam serdecznie

Moje raporty za ostatnie dwa dni przemilczę @ spowodowała , że czekolada była moim ulubionym posiłkiem Mam nadzieję,że dzisiaj będzie lepiej Jak tak dalej pójdzie będę musiała przesunąć suwaczek w lewo

bella,Ruda,bewik,misiala,bozena,ewace,luna,julisia ,podstolina,didi-

Hi Evita, zatem bezczekoladowego dnia życzę. :P A te @ to naprawdę wredne @.

czekolada jest dobra na wszystko byle w rozsądnych ilościach - trymaj się i nie dawaj czekoladowemu szaleństwu

Nie wytrzymałam!Rano stanęłam na wadze i...dostałam obuchem w głowę.Głupia baba!Wystarczyły trzy dni ,żeby nadrobić to co udało mi się z takim wielkim trudem osiągnąć.Pierwsze moje refleksje przyszły chwilę póżniej.Pomyślałam,że najwyżej zacznę od nowa od Nowego Roku.No tak od Nowego Roku ale z jaką nadwyżką!Dojdzie mi następne 5 kg jak nic!Wystraszyłam się nie na żarty!Wiem ,że najlepiej byłoby zastosować dietę cud ale to nie dla mnie.Zaraz po jej zakończeniu rzuciłabym się jak wygłodniały wilk na jedzenie.Przygotowałam sobie jadłospis na 6 dni.Jest tam wszystko co lubię w limicie 1000 kcal+zapas 200kcal na "drobne wpadki".Od Mikołaja dostałam krokomierz tak,że wiem ile kalorii tracę przy chodzeniu.Rower-najwyższy czas ,żeby nie stał jako "zawalidroga".20 minut codziennie powinno mnie trochę "rozruszać".Suwaka nie zmieniam może po @ wskazówka wagi wróci na swoje miejsce

bella,Ruda-

Witam
Pierwsze moje kroki skierowałam na wagę.UFF!Delikatnie zaczyna cofać się.Całe szczęście.Już czułam się jak
Raport za wczorajszy dzień;
1400 kcal (koniecznie muszę nosić w torebce"kalorie w kromce ,łyżce ,plasterku")
ruch;spacer 150 kcal
woda 1,5 l
Przykazania na dzisiejszy dzień.Trzymać się jadłospisu i postarać się ,żeby nic innego do dzioba nie włożyć.
Miłego dnia

Super powodzenia