oooo widzę kochana,że ty tylko 1 kg jeszcze i cel no1 osiągnięty ja też polubiłam rowerkowanie, tylko niestety nie mam w domciu rowerka, ale za to pedałuje sobie na siłowni

i jak poszłaś do tesco udało ci się mamę wyciagnąć z łóżka


buziaki