-
hmm mam nadzieje, że jutro będziesz w lepszym humorku...
szkoda, że twoją drugą połówkę spotkało coś tak niemiłego co go uziemiło jak i dosłownie tak i w przenośni
ja też jak wróciłam do domku to przesiedziałam cały ten czas na necie, i siedzę do tej pory, ahhh...szkoda gadać, tylko wirus by mnie odciągnął od tego komputera (tfu, tfu)
i też mam kompleksy swojego ciała, pełno rozstępów, nie jędrne i w ogóle, w dodatku nóżki w kształcie konkretnego X , czasami myślę, że dziewczyny nawet nie wiedzą jakie mają szczęście mieć proste nogi, a ile tego narzekania jeszcze można od nich usłyszeć, jeszcze potrafią powiedzieć, że mają krzywe ...
...no i jestem jednym wielkim rozstępem, nawet na barkach mam rozstępy, na ramionach, pod kolanami, wszędzie....
śpij dobrze słońce...
..i jutro łap promyczki słoneczna ... za nóżki
-
Cauchy żal mi tego twojego Miśka... gips błeeee koszmarek.ale popatrz dobrze mówisz,że zobaczy Cię odchudzoną juz ładnie zauważy podbuduje Cię
a co do kompleksów to facet Cię z nich leczy zachwyca się Toba twoim ciałem więc korzytsaj z tej terapii
ja całe życie od chłopów slyszę tylko jaka to ja brzydka gruba i rozstępowa jestem
więc pozbywaj się kompleksów ino raz!
buziolce
-
ech komplexy....sama z nimi walcze ale poki co nadal wygrywaja.... Ja nadal mam w glowie grubasa ktorym bylam 1,5 roku temu... A zreszta, nadal nim jestem taka jest prawda.....
Ale Ty dasz rade, wierze w Ciebie
-
Ja tez mam kompleksy..tez mam rozstępy Już nic na to nie poradzę jedynie mogę używać maść żeby były mniej widoczne. J mam na biodrach, pod kolanami i rekami... eh.. cóż poradzić trzeba z tym żyć. Pozazdrościć Ci chłopaka. Będzie dobrze. Poradzisz sobie z kompleksami.
-
Hej hej.
Wpadłam na chwilkę, żeby podać wyniki. Na wadze dzisiaj 101kg. Nie jestem zachwycona, no ale lepiej kilo w tę stronę, niż w drugą.
Mam nadzieję, że za tydzień będą dziewiątki, bo naprawdę mi ta dwucyfrówka potrzebna..
Za to przynajmniej poleciało trochę w pasie, biodrach i oponce, natomiast nogi bez zmian.
Wiecie co mnie bardzo motywuje? Tabelka miar z poprzedniego odchudzania.. Porównałam sobie wymiary i poprzednio przy wadze 101kg miałam mniej u góry, a więcej w nogach niż teraz. Może to od rowerka, którego wtedy jeszcze nie miałam, a potem jeździłam sporo. Nie wiem czy jest się czym cieszyć, ten brzuchol mnie przeraża..
Po egzaminie będę musiała się namyślić i zdecydować na jakieś ćwiczenia, żeby się o te dwie cyfry postarać..
Wczoraj na dobranoc rozmawiałam z lubym prawie godzinę i miło było, więc ostatnie problemy na szczęście za nami. Chociaż i tak się martwię, miesiąc w domu przesiedzi to nie wiem jak to będzie.
Na śniadanie chciałam zjeść melona i znów mi DWA nie smakowały - jeden miał w ogóle jakiś dziwaczny smak, a drugi przypominał zmywacz do paznokci nie wiem czy to one się podpsuły (no w sumie leżą od niedzieli), czy mi się przeżarły. Szkoda by było..
Toteż zjadłam brzoskwinie w soku (kubeczek 120g za 71kcal) i DuoFruo (116kcal).
Jak widzicie humor nie najlepszy niestety. Ale będę się dzielnie trzymać, no bo co innego mi pozostało .
No i zabieram się za naukę..
Buziaki i miłego dnia Wszystkim Wam,
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Cauchy!!
piszesz ,że masz 101, to ile schudłaś od kiedy????
co do stanika , to kupuj i nie martw sie dużym biustem... noszę teraz 80 E,F...a są miski jeszcze większe tylko przygotować się trzeba na wydatek od 100 zł w górę, polecam polską firmę Dalia..i szerokie ramiączka , ale te znajdziesz łatwiej u Triumpha, kupuj stanik maksymalnie obcisły pod biustem bo sie i tak rozciągnie a ty chudniesz..WARTO!!!
Twoja milość do soczków mnie zadziwia .. nigdy bym się nimi nie najadla , wręcz odwrotnie..zaraz szikalabym czegoś
a co do groszku na obiad !!!!!!!! to juz człkowity odlot!!!!!!
moze za zbyt mały spadek wagi , jak na sumiennie trzymany tysiak i ruch odpowiedzialne są węgle w Twojej diecie i jednak dużo tej przetważanej żywnośni nie gniewaj sie ,że tak piszę UDANEGO NAUKOWEGO DZIONKA
-
Ach te dwie cyferki niedługo sie ukażą... Trzymaj sie dzielnie... buziaczki.
-
Hmm faktycznie coś mi się pomieszało.. Tzn zdawało mi się, że Twój chłopak dojeżdża z tamtą i może to o to mi chodziło No nic sorry za zamieszanie
-
Co do brzuszka polecam hulahopa Krece od tygodnia i naprawde widze poprawe! Tzn rysuje sie talia! Mimo ze brzuchol nadal spory moge zalozyc przylegajaca bluzke bo nie mam fald
Aha, no i brzuszki. Ja trzaskam tak po 100 dziennie, mysle ze to tez cos daje....
-
Hej Kochana ja nadal nie mogę się nadziwić, jak Ty mało jesz! ja bym to wszystko na obiad potrafiła wtrażolić! słuchaj, moze to od tego? metabolizm zwalnia i waga tak szybko nie leci?bo tak też się zdarza i to wcale nie rzadko!
Co do kompleksów, to ja wczoraj/dzisiaj zostalam tak podbudowana, że nawet nie mam możliwości myśleć, że nie jestem piękna
bardzo mi miło, że do mnie zaglądasz, ja trzymam za Ciebie kciuki cały czas i życzę powodzenia z calego mojego serducha :*
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki