Moje ostatnie dni to była jedna olbrzymia wpadka. Czas się z niej wydostać. Muszę poszukać w sobie siłę i wrócić do dietowania. Będzie ciężko, ale dam radę. Może dobrze by było wrócić do spisywania tego, co się jadło. butterfly75 zmobilizujmy się razem. Co Ty na to? Wpisujmy codzienny raport. Cieszmy się z każdego dietowego dnia. To co? Zaczynamy od dzisiaj? Powiedz, że tak