Ja czytałam, że nalezy pilnowac by nie przekroczy 40 min Weidera dziennie. Czyli pod koniec Weidera kiedy już trzeba robić 22, 24 powtórzenia przyspieszyć tempo wykonywania ćwiczeń.
Ja czytałam, że nalezy pilnowac by nie przekroczy 40 min Weidera dziennie. Czyli pod koniec Weidera kiedy już trzeba robić 22, 24 powtórzenia przyspieszyć tempo wykonywania ćwiczeń.
Ja z kolei słyszałam,zeby nie przekraczac 30minut.Ale skoro spiecia maja trwac 2-3sekundy to jest chyba raczej niewykonalne.
------
Mam za soba 2dzionekna razie jest lekko
eh :P
bez sensu
mi się wydaje, że może nie powinnysmy przekraczac 30min :P
weider jest taki monotonny ale jak sie zaczęło to nie mozemy skończyc w polowie
o nie
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Ale jak już sie jest na 20 powtórzeniach to wychodzi te 30 min dziennie, a trzeba dojść do 24 powtórzeń
Ja mam za sobą juz 3dzień Postanowiłam robic ja rano-na czczo.Ciekawe jak to bedzie gdy dojde do 30minut Z rannym wstawaniem mma nie małe kłopoty
Dziewczyny tu się wypowiada instruktor fitnessu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Czyli nie więcej niż 40 minut
anam22 Dziękujemy za pewną informację
Póki co za mna dzień 4.-10minut i ok.40sekund.I nadal jest lekko
A ja się nastawiam psychicznie od dwóch dni i mam nadzieję że dzisiaj się już nastawię
Jezeli to faktycznie działa to trzeba zacząć.
działa, działa Ja już jestem pod koniec i pierwszy raz w życiu mam umięsniony brzuszek ;P
Pierwsze 2 tygodnie to pestka więc zawsze można zacząć i się nie bać tak od początku
Hejka, czy mógłby mi ktoś przesłać te ćwiczonka w wersji do druku? Byłabym zobowiązana :P
Zakładki