dzis jest źle , wczoraj tez.

ale wpadłam na taki plan.
wzięłam kartke i napisałam sobie jadłospis na caly tydzien.
dzis byłam w sklepie kupiłam nezbedne produkty i jutro zaczynam.
wierze ,że ten sposob podziała.
Bardzo chce wrocic do szkoły w jakimś w miare stanie psychicznym. bo schudnac to juz niezawiele schudne.

jutro założe nowy topic, bo juz nie chce na tym pisac. tyle stron ma i same porażki.

narazie kochane