Witam!

Madzix - nie jesteś sama Ja od dwóch dni nie jeżdzę na rowerzę, bo pada deszcz, a z piwnicy nie chcę mi sie przynieść zakurzonego rowerka stacjonarnego, zawsze znajdę jakoś wmówkę, ostatnia to to, że nie ma kto przynieść albo, że jest za ciężki :P

Dzisiaj przecholowałam z sucharami Ale naszczęście się skończyły i ich w życiu już nie kupię Ketchup wyszedł b. smaczny :]

W tej chwili jestem w trakcie konsumowania kolacji, czyli bułki z szynką i pomidorem. Na prośbę mamy pomagam jej robić granulę (musli). Zoabczyła w telewizji i spodobało jej się. No to idę tam mieszać wszystkie otręby

Z Pozdrówkami
Kinga.