Nie jem mało... Dzis już zjadłam 2 kromki z pomidorem + kubek mleka i o 14.00 makaron z białym serem... A jeszcze przede mną obiad: bakłażany z czymśtam, mama zrobi.

Aktywność puki co to tylko sprzątanie domu: ponad 3h latania z odkurzaczami i innymi mopami... eeh, 400m'2 aż lśni

I jeszcze b edzie 1h jazdy konnej...

I pewno jakaś kolacja. Może jeszcze gdzieś wyjdę.