Samo przychodzi, Motylq Dzisiaj strasznie mnie mieśnie bolały, ale poćwiczyłam 40 minut - uda, brzuch, talię i pół serii ćwiczeń na pośladki. Już pod koniec nie mogłam wytrzymać...

Śniadanie (270kcal):
Pół szklanki mleka
3 łyżki musli owocowego
3 chrupkie chlebki
Serek Bieluch

II Śniadanie (130kcal)
3 chlebki chrupkie
Trochę psztetu. (Jak zobaczyłam jaki on jest kaloryczne to mnie powaliło.)

Obiad (350kcal):
Kotlety mielone (8dag)
Ziemniaki (20dag)
Marchewka (30dag)

O 16 ide na spacer z koleżanką. Oczywiście jeśli się nie rozpada :/ Oby nie.
Brzuszek dzisiaj coraz bardziej szczupły, a spodenki ze mnie spadają :P

Noemcia. Słonko. Nie smuć się. Będzie wszystko dobrze. Ułoży się.

Pozdrawiam dziewczyny.