A ja jestem na siebie zła z powodu pożeranych w ogromnych ilosciach owoców!

A to sliweczka, a to mandarynka, a to jabluszko i wlasnie czuje, jak moj brzuch bulgocze od nadmiaru wody i kalorii. Ech....

A do tego pochmurno dzis i troche pada, nawet na spacer po poludniu z maluszkiem moim pewnie nie pojde