Pulchariu dzieci to nie taki głupi pomysł a i wcale nie trzeba się zaraz zapuszczać. Wszystko to co napisałaś to święta racja ale wiesz jak ciężko nie wpaść w nałóg. Ech może będzie dobrze. Poczekamy zobaczymy!
Agn 64 kg to nie tragedia, co powiesz na 80kg które miałam całkiem niedawno. Dzieci z ciebie wyciągną schudniesz. Powodzenia!