Wątek: Problem z wagą :(

Cynamonek i jej ciasteczka hihihhihiihhi. Weź no sie wreszcie oducz! To jest dieta! To jest wojna! A Ty sie bratasz z wrogiem! nieładnie... Idz to ciacho lepiej spalić to bedzie ok i do końca dnia szamaj same owoce to niebedziesz miała sie czym przejmować. Pamiętaj że niemożna sie głodzić bo to metabolizm Ci zwolni. I dużo płynóww siebie wlej.
A co do mnie hmmm... W takim tempie to jak przez caly listopad zrzuce 2kg to bedzie sukces. Mam nadzieje ze jednak uda mi sie jakoś docisnąć więcej...

tancuje przed kompem - troche kcal pojdzie...

kurde jestem chyba uzalezniona od slodkiego
co najlepsze batonów, ciastek nei rusze... ale mamy ciasto... jessssu

A ja już niejem słodyczy i mnie do nich nie ciągnie. Po prostu sie odzwyczaiłam. I wole nie próbować. Choćby jeden cukiereczek za pewne spowodowałby powrót chęci na łodkości a tego musze uniknąć.
Moje dzisiejsze menu:
- koktail z truskawek i mleka
- mielonka z indyka z warzywami około 100gram
- plaster sera żółtego
- 100gram fety light
- jabłucho
- 100gram pangi grillowanej
W międzyczasie bawarka. Zaraz jeszcze zeżre 2 grejfruty. Wydajemi sie ze to będzie łącznie około 800kcal. Ktoś sprawdzi?

53,2kg! Dieta 800kcal przyjaciółką mą....

no, no Pulchra gratuluję
Może ja też zaczne stosowac 800kcal...

to moze ja przejde na 800kcal...

co Ty na to?? zrzuce 7 kilosow do swiat???

Aduchaw dziękówa!
kolejnaproba no z 7 kg to będzie ciężko chyba ze organizm będzie współpracował, będziesz dużo ćwiczyć i jeść baaaaardzo regularnie. Na Twoim miejscu walnełabym sobie szwedzką na początek jeśli zależy Ci bardzo na szybkim spadku wagi. A jeśli jesteś cierpliwa i zadowolą Cie powolniejsze efekty to obstawiam na 800kcal. Ja już ponad miesiąc sie odchudzam i przerobiłam już szwedzką, później 500kcal i powoli zwiększałam ilość kalorii. Zatrzymałam sie na 800kcal z prostego powodu. Ilość kalorii jest wystarczająca bym nie czula się słabo a waga sobie i tak powolutku spada. Jednak nie tak jak na początku, kazdy gram spada bardzo opornie. Ale sprubój. Jeśli będziesz sie czuła dobrze na 800kcal to wspaniale. Jak na moje oko to na 800kcal bez oszustw, śliweczek i orzeszków swoich ukochanych to do świąt schudniesz jakieś 5 lub 6 kilo kilogramów. Polecam też jedzenie dużych ilości niskokalorycznego zarcia przy tej decie i żarcia które łatwo sie metabolizuje np ryby i owoce, zamiast chleba banany sa idealnym źródłem węglowodanów. Tylko jedna zasada JEŚĆ REGULARNIE! Zero głodu. Taka metoda idealnie reguluje matabolizm bo wszystko na bierząco sie spala. Wiem że już dużo razy o tym wspominałam ale to ważna rzecz do której musiałam sama dotrzeć to teraz mam sie czym chwalić... To jak wchodzisz w to?

sprobuje

chyba nie mam wyjscia

Mam nadziej ze wytrzymasz bo widze że dopadają Cie niestety ataki niekontrolowanego obżarstwa. Rok temu tez tak miałam. Nie zapomnie nigdy jak rok temu w 13 dniu diety szwedzkiej mama wyszła i kazała mi wyciągnąć szarlotke z piekarnika... moją ulubioną szarlotke. No i niewytrzymałam... zanim wróciła mama zeżarłam pół blachy tej szarlotki i miałam mega wyrzuty.
Cóż Ci mogę poradzić żebyś już nie grzeszyła...
Najważniejsza jest mocna motywacja. Dla mnie motywacje stanowi zbliżenie sie do ideału, krótkie spódnice ale najbardziej motywują mnie efekty ktore po mozolnej diecie widze. Może powinnaś na to popatrzeć z takiej właśnie strony.
A może po prostu jeszcze niejesteś na tyle zdeterminowana by nie lamać diety...
Ja tak dobrze sobie radze dzięki 3 jojo teraz sie niedaje.... :P

Dzisiejsze szamanko:
- 2 szklanki koktailu z truskawek i mleka
- 150gram pangi grilowanej
- serek bieluch z cebulką x2
- 2 jabłucha
- plasterek sera żółtego
- 5 plastrów szynki z indyka
- 1,5litra chudego mleka
Coś mi sie zdaje że przekroczyłam dziś 800kcal... mam nadzieje ze niebędzie konsekwencji... Nieładnieeee...
Jutro troche przycisne... Żeby niebyło wątpliwości już sobie ustale jadłospis.
6.11.2007
- koktail z truskawek 2 szklanki 160kcal
- około 100gram pangi grillowanej 100kcal
- duży grejfrut x2 160kcal
- jabłko 60kcal
- jajko na miękko 80kcal
- znowu panga 100kcal
Razem 660kcal zostawiłam sobie rezerwe na kawe z mlekiem i herbate z mlekiem. Jeśli komuś sie chce to prosze by sprawdził czy gdzieś sie nie pomyliłam, będe bardzo wdzięczna...