Witajcie!
Mam kilka minutek czasu więc szybciutko podsumuję mijający weekend.
sobota
*serek wiejski light 150g
*pieczywo chrupkie 1,5 kromki
*maślanka odtłuszczona (30kcal/100ml) 300ml
*ser biały półtłusty 100g
*miód 2 łyżeczki
*kostka czekolady nadziewanej
*bigos light (z pieczonym kurakiem bez skóry i chudziutką wołowiną=70kcal/100g) 300g
Łącznie około 700-800kcal

niedziela
*ser biały chudy 125g
*miód 2 łyżeczki
*pieczywo chrupkie 2 kromki
*maślanka odtłuszczona 200ml
*truskawki mrożone 150g
*bigos light łącznie 500g
*kostka nadziewanej czekolady
*malutki kawałek szarlotki z małą ilością ciasta a dużą jabłek-około 50g(myślę że nie więcej jak 150kcal)
I to wszystko. Łącznie około 900 kcal. Czyli nie było źle, nawet pomimo pysznej szarlotki upieczonej przez moją mamę Teraz uciekam! Postaram się zajrzeć później! Buziaki!!!! Kolorowych snów!!!!
PS justynko żelki wyglądają przepysznie Mniam....
xarolinko przepraszam, miałam niespodziewanych gości Już nadrobiłam zaległości (i nie czuję że rymuję )
NIE DAMY SIĘ JOJO!!!
Buziaki!!!!