pchi, ciacho, jedno? czym sie przejmujesz Maksiu

Sam powiedziałes ze zima sie zaczyna , ze organizm potrzebuje i wogóle... Mi sie chciało i zjadłam ciacho ( ale wiesz, nam babom raz na 28 dni wolno wszystko) ale za to zmniejszyłam sobie obiadek i kolacje i nie sadze bym utyła od tego ciasteczka Co prawda wnerwia mnie czasem moj totalny brak samodycypliny, ale nie mam zamiaru tez zamienic sie w roslinke.

Tak własnie, jutro moj drogi jest nowy dzien. I jutro mozna wiele zrobic tzn np ulepszyc wczoraj albo troszke odpracowac.
Najwazniejsze ze przybyłes na forum , a jak Cie tyle niewiast dorwało to jestes w niezłym potrzasku wiec sie pilnuj. Jakby co mam Twoj adres mailowy i bede Cie zwyczajnie nagabywac i przesladowac. Ja potrafie byc upierdliwa bardzo wiec sie strzez zwłasczza ze coraz czesciej przez moje usta przechodza słowa niecenzuralne :P

Pij ta wode z cytryna. Mi pomaga chociaz prawie wogole nie mam pragnienia i popijam na siłe. Na zimno najlepsze herbatki - zielona, czerwona, mietowa itp.

Trzymaj mi sie Maksiu, jdz ciacha jak chcesz ale licz człowieku te kalorie odrobine.

Całuje i sciskam mocno

Gośka