Witaj Aganna

Cieszę się, że już ze zdrówkiem lepiej bo można troszke ruchu zarzyć.
U mnie z ruchem ciężko. Praktycznie nie ruszam się z domu choć na jutro zaplanowałam wycieczke rowerową. Mam nadzieję, że będzie udana.
Fajnie, że nie przytyło Ci się przez święta. Ja przytyłam 2 kg...W ogóle się nieograniczałam. Hmm no i stąd taka a nie inna waga.
No ale trzeba z tym skończyc
Całuski