ja tez wlasnie zjadalm spory obiadek i za chwile do cwiczen. ale narazie popijam czerwona herbatke. a co do forum...mnie pomaga. nie musze juz na nim pisac zeby trzymac diete, choc dzienniczek ulatwia bo wpsize sie produkt i wyswietli jego kalorycznosc. ale jednak takie pisanie pomaga mi pilnowac sie bardziej. wcale nie wuazam tego za uzaleznienie, nie nie, raczej pomoc.
marcys, to jak z ta plyta? mialas napisac jak sie rozliczymy! czekam na info! i dzieki serdeczne, ale on krzyczy ten facio, CWIIICZ! nie przerywaj!!! ło matko...